niedziela, 29 czerwca 2014

Spowiedź

już początek książki którą niedawno zaczęłam czytać " między niebem a konfesjonałem" pobudziło mnie do do tego by zastanowić się nad spowiedzią...
Pewne spotkania z ludźmi których poznałam w swojej pracy (siostra zakonna i jedna kobieta konsekrowana) dały mi do myślenia nad spowiedzią generalną... Te osoby zniknęły z mojego życia tak samo jak się pojawiły nagle ale były to moje perełki i Ważne osoby w moim życiu duchowym.
Czytając początek owej książki duch święty pokazał mi o bardzo starym grzechu który powinnam wyznać. Poszłam dziś do spowiedzi i umówiłam się na spowiedź generalną czuje że to jest to czego potrzebuje bez tego moja dalsza droga duchowa nie istnieje.  Ufam że to jest ten czas i ta chwila ten ksiądz...
nie zdawałam sobie sprawy jak dużo jest w tym temacie spowiedź generalna









Ksiądz poradził żebym codziennie modliła się modlitwą do Michała Archanioła.

Święty Michale Archaniele, broń nas w walce. Przeciw niegodziwości i zasadzkom zlego ducha bądź nam obroną. Niech mu rozkaże Bóg, pokornie prosimy, a Ty, Książę wojska niebieskiego, szatana i inne duchy źle, które na zgubę dusz krążą po świecie, mocą Bożą strąć do piekła. Amen.

Nowenna do św. Michała Archanioła

 co więcej powiedział że konieczna jest modlitwa do Marii na różańcu. I tu mam mały problem nie jarze tego nie czuje klepania regułki. Dobrze też by było spisać co chcę powiedzieć na owej spowiedzi.
Muszę się naprawdę porządnie do niej przygotować.

w poprzedniej notatce wspomniałam o łapaczu snów oczywiście nie od razu ale go wyrzuciłam znacznie lżej się zrobiło w domu.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz